sobota, 16 maja 2015

Peeling kawowy na twarz

Dzisiaj chciałabym napisać króciutko na temat domowego peelingu z kawy.


Osobiści peeling sam w sobie wykonuję niesamowicie rzadko, (moja skóra potrzebuje go tylko w ekstremalnych sytuacjach) jednak kiedy już się decyduję wybieram peeling przygotowany samodzielnie w domu z kawy mielonej.
Dlaczego akurat ten?
Po pierwsze jest oczywiście tani (99% z nas ma w domu kawę prawda?:-)) i łatwo dostępny, ale to oczywista oczywistość, więc do rzeczy:
-kawa mielona doskonale usuwa martwy naskórek.
-wyraźnie wygładza cerę
-nadaje jej bardziej wypoczęty wygląd
-powoduje, że nałożony potem krem bardziej się wchłania- skóra jest oczyszczona więc lepiej przyjmuje składniki odżywcze z później nałożonego kremu/olejku itp
- oprócz tego pięknie pachnie (nie wiem jak Wy ale ja kocham zapach kawy)przez co cały zabieg jest przyjemny
- podobno usuwa cienie pod oczami- jednak niestety nie powiem Wam czy rzeczywiście pomaga w tej kwesti, ponieważ nie mam z tym problemu
-w przeciwieństwie do peelingu z cukru nie rozpuszcza się (jest dzięki temu wydajniejsza niż cukier)

Jak przygotowuję swój peeling kawowy?
 To proste i przyjemne! Ponieważ zaparzoną jak zwykle kawę mieloną wypijam :), zaś fusy które zastają na dnie odcedzam i praktycznie peeling jest gotowy do nałożenia na twarz.
Wmasowuję go okrężnymi ruchami, czasami pozostawiam chwileczkę na twarzy.
Zmywam go wodą z mlekiem. Mleko łagodzi wszelkie podrażnienia, które mogą zaistnieć podczas mechanicznego usuwaniu naskóra. Cera jest dzięki temu jeszcze gładsza niż po samym peelingu.

Do peelingu można dodać miód (ma działanie nawilżające) lub olejki wedle uznania, Ja jednak najczęśniej z czystego lenistwa przyrządzam go klasycznie:)

Oczywiście peeling kawowy możemy z powodzeniem stosować na całe ciało (ma przecież potwierdzone właściowości antycellulitowe) ja jednak jeszcze go w ten sposób nie stosowałam, chyba pora to zmienić!

Serdecznie polecam Wam ten sposób złuszczania skóry. Przetestowałam wiele sklepowych peelingów i z żadnego nie jestem tak zadowolona jak z mojego pysznego kubka kawy! :)


Pozdrawiam,
M.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz